
Słowem wstępu
Moja mama prowadzi zeszyty z przepisami – domowe skarbnice wiedzy o ulubionych ciastach i potrawach, przedzielone zakładkami z proszku do pieczenia. Takie same prowadzi jej mama i siostra, i taki sam zawsze chciałam prowadzić ja. Ale na zeszyt jeszcze przyjdzie czas – na razie postanowiłam pójść o krok dalej i spisać swoje przepisy na blogu. Chodziło mi to po głowie już od bardzo, baaardzo dawna… Czas więc zrealizować swoją wizję.
Postaram się zamieszczać tutaj sprawdzone, ulubione przepisy mojego własnego pomysłu, z maminych zeszytów czy czerpiące inspirację z innych źródeł. Chciałabym w ten sposób stworzyć zbiór głównie na własny użytek, ale jeśli komuś przyda się kiedyś mój przepis – będzie mi bardzo miło.
Jeden Komentarz
Mirka
Chlebek pyszny jadłam nie raz nawet sama piekłam.